Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Gość
A u mnie:
-5-13 zadań z matmy. W weekendy zdaża się 20
-5 zadań z polaka i odpytywanie colekcyjne z teraźniejszego tematu
-3 zadania z anglika
-2 zadania z Religii
W szkole muzycznej:
-2 zadania z kształcenia
-colekcyjne sprawdzanie ćwiczeń na piano
Słówka? Banał. Jakieś 40, można się nauczyć w 10 min. gorzej z gramatyka
Ostatnio edytowany przez LastDay (2012-07-12 12:26:59)
Gość
U nas najwięcej właśnie słówek i gramatyki. Mamy czasem zapamiętać słówka z 2 kartek A4... I to tylko na podstawowym angliku. Na przygotowującym do egzaminu to zwykle dostajemy kartkę A4 z słówkami (zwykle ok.100 słówek czy zwrotów) do nauki na następny tydzień... Z niemcem jest lepiej - strona A5 na następną lekcję zdarza się nie za często Ale gramatyki masa
Gość
A ja lubie uczć sie słówek z anglika, i zawsze z tym nie miałam ptoblemów.
Bardzo lubię jak pani daje nam nowe słówka, bo wtedy można się oderwać od nudnej gramatyki.
Naucze się takich w 10 minut i reszte róbta co chceta. Zawsze zostawiam sobie słówka na koniec, bo to w pewnym sensie jest relaks.
Pani Kowalska
Hahaha,a ja wolę gramatykę.
Nie żebym ze słówkami miała problem,jak trza to się nauczę,ale grama to jakiś określony wzór postępowania.
Zasada,której musisz się trzymać.
A ja lubię takie rzeczy ;D
Offline
Gość
Ja też Słówka to masakra, ale gramatyka jest spoko I szybko można się jej nauczyć
Gość
O! TO się różnimy. Nienawidzę zasad, we wszystkich BEZ WYJĄTKU chcę coś zmieniać, coś dodawać i zamieniać. Trzymanie u mnie się zasady? Nie wchodzi w grę. Uważam iż są nudne, wkółko wałkowane i pozbawione sensu. Ja np. jeśli chodzi o matematykę, nie robię jakimś tam wzorem na tablicy, tylko po swojemu ale wynik mam bynajmniej zadowalający. Na kartkówce obliczam swoim sposobem, nie już wywałkowanym. Chce być oryginalna. Mam swój sposób, swoje zmiany, i swój wzór który zmieniam zależnie od pogody.
Gramatyka? Niezrozumiałe hieroglify które trzeba niezwłocznie zmienić. Zanim do reszty po przewracają w głowie ludzkim jednostkom.
J.Polski formaty itp? Ja rozumiem to na swój sposób i uważam że nie potrzebne są mi inne wyjaśnienia. Mój tok myślenia koniec kropka.
Matematyka wzory? Hehe. Wolne żarty. Zmieniać, zmieniać, zmieniać. Po co tak obliczyć, jak można tak. Szybciej.
Ostatnio edytowany przez LastDay (2012-07-12 18:41:57)
Pani Kowalska
Esz...
Spoko,u nas pani za zmienianie wzorów by jedyne postawiła,ale no cóż...
Niektórzy nie doceniają kreatywności.
Ja lubię być unikatowa,ale nie w takim sensie.
Wolę np nosić rzeczy,których nikt inny nie posiada.
OOO właśnie.
Mówiłam wam,że na zajęciach moja mama zrobił mi koszulkę?
Z KOWALSKIM!
Jakaż ja jestem uradowana! ;D
I znowu jestem wyjątkowa...
Zapewne nikt nigdzie nie ma drugiej takiej bluzki ;D
Offline
Gość
Jaj, zazdrość Ja sobie chciałam wytatuować ostatnio Skippera, ale wzięłam Yin-Yang ;D A w domu to chyba zrobię sobie koszulkę fanguina Marker, farbki i voila
Pani Kowalska
Hahaha,moja mama zrobiła kredkami olejnymi Pentela!
Bardzo prosto.
Wystarczy coś narysować i prasować tak długo,aż wzór odbije się na kartce papieru.
Wtedy macie na stałe na koszulce ;D
Offline
Gość
Super To skołuję koszulkę, narysuję coś fajnego i tak wprasuję I będzie koszulka fanguinki :3 Albo na kompie zaprojektuję , wydrukuję i poprawię tymi kredkami... Tylko muszem fajny program graficzny znaleźć :3
Pani Kowalska
Nom...
Ja jak kupię kredki to se pełno koszulek zrobię.
Mama powiedziała,że siostrze zrobi z Rico i napisem 'Ka-boom',hehe ;D
Offline
Gość
Hehe, koszulki robicie?
To jak już zrobicie to pozostaje nosić
albo
zatrzymać sobie jako galeria pingo-fans
Gość
Niezła myśl Ale w pierwszej koszulce to pójdę do sql - na szpan
Gość
Hehe.
Niech wszyscy wiedzą że jest tu takafanka PzM z którą lepiej nie zadzerać jeśli chodzi o pingi.
Bo na siniakach się nie skończy. Minimum, połamane kości
Gość
Jakie połamane kości?! LD! Przecież by z życiem nie dało się ujść