Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Pani Kowalska
Kow:Mój gemetrator!
Jul:Twój co trator?!
Offline
Gość
Bóg zapłać, pradawni bogowie
Pani Kowalska
"Pradawni bogowie ja tutaj klencze"
"Ależ oczywiście,że moje lewo.Wszystko lewo jest moje,durny jeden!"
Offline
Gość
,, Słodki zapach wygranej zmienił się w smród przegranej.U,daje nie na żarty.''
Gość
Morris! Mów mi zgubiliśmy ich? Mów mi, ze tak!
Eee... Dobra. Tak.
Tak!! Zaraz, zaraz... czy ty mi nie mówisz tego dlatego, że chcę to usłyszeć?
Tak.
Tak!!! Zaraz, zaraz... Nie!!!
Czy coś w ten deseń
Gość
Jeju,aż się spociłem z tej excytacji.
Gość
(Skacze na hopsalni) WWEEEE HHEEEE!!! Zaraz zwymiotuję!!
Gość
Moment,czy to było mago?Mango jest słodkie,i pyszne,i zdrowe,i słodkie..Czy rzekłam słodkie dwa razy? Nie szkodzi,mango może być podwójnie słodkie .A teraz przepadło na zawsze!
Gość
Andrzej z Zielonej Góry chce wykorzystać telefon do przyjaciela, moim zdaniem powinien strzelać.
A teraz wzbudzę w was poczucie niższości. Zresztą uzasadnione.
A zatem, przysięgam że was nie zawiodę, nie tylko nie zawiodę, ale powiodę ku zwycięstwu i chwale. Albowiem łi ar de czempions!
Co to za jakieś obłąkańcze wrzaski są. Nie mogę się przez nie skoncentrować na ideale, który sam ucieleśniam.
I właśnie wtedy zrozumiałem, że muszę się skupić na tym, co w anegdocie zwanej życiem jest najważniejsze – na sobie.
Jeszcze jeden drobiazg. Czy mógłbym troszkę wami popomiatać? Tak tylko odrobinkę? Błagam, ja nie mam się już nad kim pastwić! Mort i Maurice mnie porzucili! Zaraz po tym, jak ich wygnałem.
Albo:
Bleee... To jeszcze gorsze, niż kiedy musiałem odbierać poród Morta...
Gość
Hehe,patrzcie,jestem bananowym duuucheem!!!
Gość
A tego nie kojarzę... HYYYY!!! Zachłystuję się z przerażenia! Hańba mi!
Pani Kowalska
Jul:Mort mów jestem czy nie jestem
Mort:Jesteś czy nie jesteś...
Jul:Widzisz Mort przyznał mnie racje
Offline
Gość
Mam tutaj w części głowowej najprawdziwszy pomysł. Tak, to z całą pewnością jest pomysł. To ja go mam. Ja!
Pani Kowalska
"Bo, gdyż, któż jest bardziej godny okładki niż król? "
"Cięcie! Po reżysersku to znaczy morda. "
"Dziób, dziób. Chciałbym się całować, ale nie mam warg. No, ale daj dzioba, no. "
Offline
Gość
Dzięki pradawni bogowie, żebym mógł cośdla was zrobi...
Ogoniasty musisz coś dla nas zrobić
Mourice-Szybcy są