Forum o Pingwinach z Madagaskaru

Forum o Pingwinach z Madagaskaru

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Moda

#616 2013-02-04 19:37:10

Szeherezada

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Nie no, spoko. Jak to nie yaoi, to parowanie Felka jest spoko
I też mi najbardziej pasuje z Elką i z Ukrainą ^^ Tylko żeby tej drugiej trochę charakteru dodać Bo taki mazgaj z niej, że szkoda gadać ._.
A bransoletkę wrzucę, jak zrobię. Czyli jeszcze trochę XD
A ja pinsów sobie raczej nie zamówię, chyba że kilka najładniejszych od kogoś wysępię na urodziny, które mam już niebawem XD
A uszy miałam sobie zamiar przekłuć, bo mam parę par kolczyków (głównie z magazynów xD), ale tak jakoś się zdobyć na to nie mogę...
I szczerze mówiąc, to też mam nadzieję, że Portugalia będzie dziewczyną, ale raczej z powodu, że w Heci jest ich mało...

Opowieści młodej hetardki:
Zwykle na umywalce stoi taka duża tubka pasty do zębów, ale wczoraj jej nie mogłam znaleźć. Pomyślałam, że się najzwyczajniej w świecie skończyła, więc poszukałam w szafce innych past (moja mama pracuje u dentysty, więc próbek mamy w domu od groma. Swoją drogą przechodzę też piekło, bo może mnie umówić do dentysty kiedy chce, a ja się stomatologów boję ._.). Biorę pierwszą lepszą: Parodontax. Wyciskam na szczoteczkę - już łososiowy kolor mnie zaniepokoił, ale trudno. Biorę się za szczotkowanie... Od razu się zakrztusiłam. Jaka ta pasta była obrzydliwa!... Po niej zwykła miętowa Blenda-med mi się SŁODKA wydawała ._. Puenta: Parodontax jest made in UK xD A ostatecznie się okazało, że dużą pastę fisie (czyt. moje zwierzaki) wrzuciły do wiadra od mopa xD

I Felka nie wystraszę ^^ A jak będzie chciał zwiać, to go przywiążę do krzesła i po kłopocie ^^
F: O.O''
J: <evil smiley>

Ostatnio edytowany przez Szeherezada (2013-02-04 19:37:41)

 

#617 2013-02-04 20:32:56

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Post na szybko, uzupełnię go jutro, bo się teraz trochę spieszę.
Marina:
Pairingi - USUK w niezależnie jakim wydaniu - NIE. I koniec.
FrUK w 99% też nie, wyjątkiem był owy fic.
Spamano - też nie, ale obrzydza (? - nie wiem, czy to dobre słowo, jutro znajdę lepsze ) mnie trochę mniej.
HongIce - nie.
ItaAme - Italy belongs to Germany. FOREEEVER!
AmeViet - hm... Nie (Ja cię, jaka ja wybredna jestem). Za dużo różnic. Vietnam belongs to China or to Thailand.
FraSey, PolUkr, LitBel, PolHun, SpaBel - Flutterlie approves.
AmeBel - nope, patrz AmeViet.
CanJap - nope, Matthew jest hetero. Nihon też.
CanUkr - ech... Nope.
EngPor i Portugalia ogólnie - a, jutro wam trochę poopowiadam, ale, jak już powiedziałam, teraz mam mało czasu.
Opowieści:
Mama mi mówi, co mam kupić:
- Kup jeszcze trochę mandarynek... I jakieś ciasto, bo goscie przychodzą, no i sól, bo się kończy. A!, zapomniałabym o paście...
Ja momentalnie się budzę z trybu "Aha, ehe":
- Pasta!?
- Ta, do zębów. I jeszcze...
Nawet nie wiecie, jak duże było moje rozczarowanie...

 

#618 2013-02-04 20:57:06

marina1318

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Szeh:
Pairingi - *tryb: troll- aktywny* A znam yaoi z Felkiem ! *evil smile* RusPol, GerPol, PruPol... Widziałam tez pairing z Chopinem (o.O) A widziałam też pairing z HK, Chinami, Koreą... Dalej wymieniać :3 ?
Bransoletka - o-kej A może też spróbuję zrobić coś podobnego... Co prawda, nigdy mi to dobrze nie wychodziło, ale co tam
Pinsy - hmm, dobra metoda... Może na feriach wyproszę, no, ew. nabędę je drogą podprowadzenia z magazynu kupna ^_^
Kolczyki - nie dziwię się >.> Dwukrotnie miałam przekłuwane, bo za pierwszym razem coś tak zmajstrowałam, że kolczyki koniec końców zdejmował chirurg xD
J: Ale...ale jak?
M: I have no idea lol.
J: *facepalm*
M: Mówiłam Ci, że jesteś sugoi, jak facepalmujesz?
J: Nie. Mówiłaś, że jestem "słodki". I, proszę, nie kalecz tak mojego języka.
M: Hmph!
Portugalia - szczerze, dziewczyna mi pasuje. Fajnie by reagowała ze Spejnem, np. wyklinałaby na niego, kłóciła się o kolonie, a on by miał problem, bo nie wolno uderzyć kobiety xD
H: Bo nie wolno! Tak nie robi prawdziwy mężczyzna.
N: *salutuje* Das ist richtig.
J: *kiwa głową*
M: *całuje J*
J: Za co to było?
M: Nie wolno mi ^_^ ?
Opowieści - LoLed so hard.
*czyta dalej* WTF. *odsuwa się od ekranu, po czym patrzy na Kiku* Hm... Skarbie? Odszedłbyś ode mnie?
J: Cóż, gdybyś mi kazała, albo to byłoby konieczne, aby coś ci się nie stało...
M: To było pytanie retoryczne. Związałabym cię jak szynkę i schowała tam, gdzie nic ci się nie stanie i nikt cię nie znajdzie.
J: Nie wiem, czy to było bardziej rozczulające... czy przerażające.
M: Oba?
Fluttie:
Pairingi:
USUK, FrUK, Spamano, te, które akceptowałaś - bez zastrzeżeń :3
HongIce - crack still crackastic, ale tych dwoje widzę razem. Obydwoje mają wkurzającego starszego brata/opiekuna, są dość zamknięci w sobie, do tego, o ile się nie mylę, w HK podziwia się ludzi ze srebrnymi włosami, a Isiek takie ma .
AmeViet - polubiłam ten pairing po fic'u, gdzie Viet zajmowała się Al'em, który cierpiał w rocznicę ataku na WTC. Poza tym, Viet nieźle by Amerykę uspokoiła, wydoroślałby przy niej.
AmeBel - argumenty podawałam
CanJap - Piano Pairing (nazwa zastrzeżona, wymyślona dzięki HetaOni - Nihon przy pianinie zginął ( ;_; ) a Mattie podczas ataku Steve'a mógł je udawać xD) nie jest taki zły - obydwoje są dość spokojni, cisi, często obserwują, zamiast się wypowiadać... Niemniej, nie byłoby w tym pairingu chemii.
CanUkr - co napisać? Bo ja nie wiem. A Nihon kręci łepkiem, czyli też nic nie wymyśli. Trudno.
Opowieści - rozumiem Cię i współczuję :C
Sz: *wchodzi do pokoju z tacą * Upiekłem z Lili ciastka czekoladowe, ktoś ma ochotę?
Ch: Ja pomogłem aru!
M: Ciastka? Hm... Spakuj trochę i wyślij reszcie przez Kumajiro
Opowieści młodej hetardki:
- Kiedyś miałam na obiad spaghetti. Zacieszałam z niego jak idiotka i ciągle się wydzierałam "~Paastaa!" xD.
- Będąc z rodzinką na kręglach, testowałam "okrzyk przynoszący szczęście" - mianowicie "~Vee!". W dwóch pierwszych rzutach zbiłam wszystkie kręgle, potem tylko po dwa, trzy xD.
- Grałam w Tomb Raider: Underworld. W pewnym momencie Lara zaklęła "Bloody hell". Myśl pierwsza - "Iggy... Is that you?". Myśl druga - "W końcu to Angielka".
- Flaga= skojarzenie. Dwie flagi obok siebie=pairing. Trzy= "Honhonhon, France likes it."
- Tablet = składowisko obrazków z Hetalii.
- Dziś miała przyjść manga. Nie przyszła, ale mało nie wyskoczyłam ze skóry z niecierpliwości xD.
- Poszłam na giełdę, kupić buty narciarskie. Efekt? "Co by było, gdyby kraje poszły na narty...?".
- Teraz już nie do końca hetaliowe... Gdy po szkole wzięłam jabłko, coś mnie naszło i powiedziałam do kotki z evil smile'm "L, do you know that shinigami eat only apples?". W rezultacie kot spojrzał na mnie jak na idiotkę.

Ostatnio edytowany przez marina1318 (2013-02-04 21:15:08)

 

#619 2013-02-04 21:11:31

Szeherezada

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Marina! Bo przelezę do ciebie z Wanią i cię zarąbie swoim kilofem Więc please, oszczędź mi tej litanii yaoi z Felkiem xD
Jezus Maria! Chirurg?! O.O Mama mojej koleżanki jest chirurgiem... Może by mnie przyjęła "po znajomości" XD Ale... Po twojej wypowiedzi jeszcze raz zastanowię się nad przekłuciem uszu ^^''
Mnie się tam AmeViet wydaje słodkie, ale wiem, że to crack... ;3
Fluttie, ja ostatnio namówiłam rodziców na pastę (rybną) na kolację. Mój tata już poszedł do stołu, a moja mama wzięła inne rzeczy - jakiś tam nóż do smarowania, czy cuś... - więc ja musiałam wziąć miskę z pastą. Jak usłyszałam wołanie taty: "No gdzie ta pasta?", to myślałam, że upuszczę ze śmiechu miskę xD

 

#620 2013-02-05 09:56:54

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Czas napisać porządny post!
Zacznijmy od najważniejszej rzeczy na świecie...
A: Hamburgerów?
M: Naleśników?
Au: Muzyki?
Fr: Miłości?
V: Pasty?
R: Pomidorów?
W: Walenia ludzi patelnią po głowie?
F: ... Chodziło mi o pairingi. I to był sarkazm z tym najważniejszym na świecie. A jeśli o to chodzi, to o dziwo zgadzam się z Francją, chociaż moja definicja miłości wygląda pewnie nieco inaczej... Anyway:
HongIce - ja widzę Iśka z Liecht, to też jest zresztą crackowy pairing, ale nieco mniejszy, niż HongIce. I pierwsze dwa argumenty, które podałaś, pasują też do IceLiecht. No i zarówno Isiek, jak i Liecht są cisi, drobni i noszą wstążki - stąd nazwa pairingu: Ribbons.
AmeViet - meh, Ameryka nie wydorośleje, nigdy. Więc, jak dla mnie, powinien mieć równie postrzeloną kobietę, jak on sam.
CanJap - nope, just nope. Nawet nie chce mi się podawać argumentów przeciw.
CanUkr - eh... Straszny crack. No i osobiście shippuję Ukrainę z Polską lub Estonią.
Yaoi z Felkiem - LietPol, jako pairing historyczny, jakieś tam podłoże ma... Ale ja ich widzę jako przyjaciół. Reszta - praktycznie nie ma sensu.
Kolczyki - Ja tam nigdy nie chciałam sobie przekłuwać uszu, i nadal nie chcę. Do szczęścia mi to nie jest potrzebne ;P
Portugalia - Byłam tam półtora roku temu, na wakacjach, na takiej wycieczce objazdowej z przewodnikiem (wiecie, w tydzień objechałam całą Portugalię). Ja, jako że (w przeciwieństwie do mojej mamy) słucham przewodników, co nieco zapamiętałam z historii Portugalii i z portugalskich obyczajów, kultury itp. Jednym z pierwszych "żartów", jakimi nas poczęstowano, było "W Portugalii obowiązuje strefa czasowa zero, taka sama jak w Anglii. Prawdopodobnie na skutek miłości Portugalczyków do Anglików i wspólnej historii" (btw. jak coś, to tylko Anglia i Portugalia mają tą strefę 0, może jeszcze Islandia). Anglicy, chociaż rzadko o tym się mówi, często walczyli u boku Portugalczyków. Dlaczego? Anglia i Francja to wrogowie, a Hiszpania to sprzymierzeniec Francji. Portugalczycy nie lubią Hiszpanów, bo ci zawsze chcieli mieć cały półwysep Iberyjski dla siebie i próbowali przejąć terytorium Portugalii (tylko raz, na krótki okres 60 lat, im się udało). A zgodnie z "Wróg mojego wroga jest moim przyjacielem" siły rozkładały się na: Anglia & Portugalia vs Francja & Hiszpania. Przy czym, z tego co sobie jestem teraz w stanie przypomnieć, Anglicy oczywiście cenili sobie Portugalczyków, ale Portugalczycy podziwiali Anglików.
W moim headcanonie wygląda to następująco: Portugalia to odważna dziewczyna, znacznie spokojniejsza niż Hiszpania (i tak jest naprawdę; w Portugalii czas płynie wolniej), ale potrafiąca mu się postawić, wiecznie na niego wkurzona. Jest nieco zapatrzona w Anglię, czego owy dżentelmen nie dostrzega - są bardzo dobrymi przyjaciółmi. Portugalia jest rolniczym krajem - więc jest to oczywiście jej hobby. Teraz ma trochę ciężkie czasy i jest zapracowana. Dla innych... Generalnie jest sympatyczna, ale nie jest jakoś specjalnie wylewna. Dopiero kiedy kogoś dobrze pozna, to staje się o wiele bardziej otwarta (kolejna prawda: Portugalczycy są sympatyczni, ale nie za bardzo wylewni w stosunku do obcych, najlepiej czują się w rodzinnym gronie). Strasznie ją wkurza, kiedy ktoś uważa ją za taką "małą Hiszpanię" i przyjeżdża do niej, gadając wyłącznie po hiszpańsku - Portugalia rozumie ten język, ale niechętnie się nim posługuje (i znowu: gdy jedziecie do Portugalii, porozumiewajcie się po angielsku, a nie po hiszpańsku - Portugalczycy zrozumieją hiszpański, ale od razu staną się dla was chłodni, lekko nieprzyjemni).
Opowieści: Czytam teraz "Atlas Chmur". W pewnym rozdziale, to miałam praktycznie skojarzenie po skojarzeniu. Mogę wam przytoczyć pewne fragmenty, jak chcecie
Flagi - jak patrzę na dwie flagi obok siebie, to od razu widzę dwa państwa - niekoniecznie pairing, mogą być to rozmawiający przyjaciele, albo kłócący się wrogowie.

 

#621 2013-02-05 17:45:45

Szeherezada

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Narzeczony mojej kuzynki jest Portugalczykiem i, jeśli by wziąć coś z niego, to Portugalia jeszcze uwielbiałaby słodycze i lubiła grac w karty Ale zgadzam się z tobą, Fluttie, jeśli chodzi o charakterystykę ;D
I tak, chcem fragmenty!
Też jak widzę flagi, to tak mam ^^
Opowieści: Może nie z Heci, ale mam: podręcznik do angielskiego kończyliśmy jeszcze w tym roku. Dzisiaj poszłam kupić książki na ten rok. Była tylko ćwiczeniówka, ale... Na jednej stronie jest o filmie Death Note :3

EDIT: YAAAAAAaY~! 5 tomik Heci będzie pod koniec lutego Dostałam maila ze sklepu. W sensie z newsami ;D
http://studiojg.pl/?v=show&id=13930 <- na samym dole artykułu jest info

Ostatnio edytowany przez Szeherezada (2013-02-05 20:27:41)

 

#622 2013-02-06 11:52:31

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Także mam kuzynkę, która ma narzeczonego-Portugalczyka Ale za mało go znam, żeby zrobić w oparciu o niego OC - więc moja Portugalia jest zrobiona w oparciu o "ogół" Portugalczyków (chociaż, jak się tak dobrze zastanowić... Podczas tego jednego razu, co go spotkałam, to faktycznie był bardzo miły i uprzejmy, ale za dużo się nie odzywał. Jak prawdziwy Portugalczyk ). Portugalskie słodycze są bardzo słodkie, z tego co pamiętam, więc to całkiem pasuje A o kartach nic nie wiem...
5 tom - Ok, jak moja mama dziś przyjdzie z pracy, to MUSZĘ ją namówić, żeby zamówiła Hetalię. JESZCZE DZIŚ.
Fragmenty z Atlasu Chmur (pisane kursywą, moje myśli pisane normalnie):
Sixsmith,
Śniłem, że stałem w sklepie z porcelaną, tak zastawionym od podłogi aż hen, wysoko pod sufit [...], że lada ruch mięśniem zrzuciłby kilka z nich [z nich, czyli z porcelanowych antyków] i roztrzaskał. I właśnie tak się stało, ale zamiast łoskotu rozległo się dostojne współbrzmienie wiolonczeli i czelesty w tonacji D-dur

Listy Rodericha? Ten gościu musi być Austriakiem. Aż musiałam od razu sprawdzić, kto je pisze - niestety nie Roderich, a Robert Frobisher. Przez następną stronę szedł przez ulicę i porównywał różne dźwięki do utworów muzycznych, np. "ponurzy kopiści pędzili jak trzydziestki dwójki w allegro Beethovena". Tak bardzo austriackie...
[...] świat sam przesieje dla człowieka jego własne pomysły, szczególnie na brudnym dworcu w Londynie
WHY!? Dlaczego, dlaczego musisz być Brytyjczykiem? Przecież ty jesteś wykapany Roderich, z Arthura nic nie masz!
Dover to czysta groza obstawiona bolszewikami, sławione w wierszach klify mają w sobie tyle romantyzmu, co moja dupa, i nawet kolor podobny.
... Ok, zwracam honor, jesteś Brytyjczykiem.
Ze stewardem o twarzy jak ziemniak [...]
Nadal nieco brytyjskie, ale wyczuwam wpływ Romano...
[...] a potem zgadnij, kto zapukał do drzwi? Kartoflowaty steward po wachcie.
You mean, that potato bastard!
Pomyślałem, przyznam, że Belgia to był dość głupi wybór na ucieczkę.
Ja na twoim miejscu nie mówiłabym tego samej Belgii...
[...] blada służąca układała fiołki w wazonie z rżniętego szkła. Dziewczęta fascynują w inny sposób. Spróbuj ich kiedyś. Zapukałem w szybę i zapytałem po francusku, czy nie uratowałaby mi życia, zakochując się we mnie.
Widzę, że uczysz się nie tylko od Rodericha, Arthura i Romano, wpływy Francisa też robią swoje...
<Belgijka do Anglika> - Nie trzeba wiele, żeby Anglik był pod wrażeniem.
I mówiłam, żebyś nie krytykował Belgii, bo ci się odpłaci z nawiązką...
Jakaś nieuchwytna nuta w jej tonie pozwalała sądzić, że z nim tu była. Całkiem możliwe. Wszystko, co nosi spódnice - tak słyszałem o Claudzie, poza tym był przecież Francuzem.
To wiele wyjaśnia.

 

#623 2013-02-06 18:32:47

marina1318

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Pairingi:
HongIce, IceLiecht - prawdę mówiąc, niezbyt lubię pairingi z Iśkiem... Jemu, jak i USA,UK i Mattie'mu, dobrze samemu. Niech ma tylko Norka do wkurzania się nim i będzie gut.
AmeViet - a może... *suddenly wild inspiration appears* Może wybuchnie wojna w jakimś fic'u, Ame wydorośleje, bo straci kogoś, np. brata (bez urazy, Mattie ), to się z Viet dogada...
EstUkr - nani? Chociaż... Estonia jest bardzo spokojny, to przy nim Ukrainka by wyluzowała... Nie wiem, nie wiem *wzrusza ramionami*.
Portugalia - likes it. Teraz wygląd... Nah, weźmie się średni wzrok Portugalki i wygląd trochę a'la Tosiu - żeby ludzie ją z nim mylili, to nawet będzie pasowało do tego, że ludzie mylą hiszpański i portugalski xD
Opowieści
- faajne Steward o twarzy jak ziemniak... WTF, ale likes it :3
5 tom - 4 tomu już doszły i je przeczytałam (boskie, wampir!Japonię chciałabym zobaczyć w anime, oprócz tego koniecznie Azjatów i Holandię :3), teraz nakłaniam na 5 tom... Raczej się uda
Opowieści:
- Znowu rysuję hetaponies... Dobra, na razie tylko jednego kuca (ale, skoro wczoraj nie było lekcji, a chodzę od tego poniedziałku do szkoły...), Włochy z HetaOni, ale jutro pewnie więcej powstanie .
- Dziś oglądałam trailer nowego Tomb Raidera. Jak Lara zaklęła przy jakiejś okazji "Sh!t!", to pomyślałam z rozczarowaniem "A tak ślicznie bloodyhellowała, jak Iggy...".
- Reading. Hetalia. All. Day. Long.
- Kiedyś nuciłam ciągle motyw z Harry'ego Potter'a. Teraz - openingi z Heci.
- Demot/news/cokolwiek z nazwą kraju = so much skojarzenia.

 

#624 2013-02-06 19:01:03

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Pairingi:
Z Iśkiem - IceLiecht to mój OTP i jednocześnie jedyny pairing z Iśkiem, który toleruję. Iśkowi może i dobrze samemu, ale z Liecht byłoby mu jeszcze lepiej
AmeViet:
M: Marina, no wiesz co? Nikt mnie nie widzi, a ty mnie jeszcze zabić chcesz... Cudnie.
F: Meh, nie przejmuj się, nie pozwolę nikomu cię zabić. Jak ktoś będzie do ciebie strzelał, to pamiętaj, że zawsze gdzieś w pobliżu czai się Francis i możesz go użyć jako tarczy. Wracając, meh, nie przekonasz mnie. Alfred nie wydorośleje. On jest fajny, taki jaki jest.
A: Aaww... Thanks.
EstUkr - no wiesz, najlepiej śpiewający facet i najlepiej śpiewająca dziewczyna... No i w końcu byli razem w Związku Radzieckim. Nie shippuję ich jakoś wyjątkowo, niemniej, ładna para.
Portugalia: Znalazłam kilka designów, które mi się podobają:
http://24.media.tumblr.com/tumblr_md6yz … o1_500.jpg
Ładne, widać po niej, że jest silną dziewczyną.
http://images5.fanpop.com/image/photos/ … 41-774.jpg
Też fajne, tylko kolor oczu bym zmieniła - w moim headcanonie ma ciemnobrązowe oczy.
http://images5.fanpop.com/image/photos/ … 8-1200.jpg
To z kolei bardziej kobiece, ale też wygląda ślicznie.
I moim zdaniem, powinna być nieco niższa od Tośka.
Tak jeszcze btw: przeszukałam trochę angielską wikipedię i znalazłam to:
http://en.wikipedia.org/wiki/Anglo-Portuguese_Alliance
http://en.wikipedia.org/wiki/Portugal%E … _relations
W skrócie: Pomiędzy Wielką Brytanią, a Portugalią istnieje najstarszy sojusz na świecie trwający od XIV wieku do dziś (z małą przerwą, kiedy Portugalia znalazła się na 60 lat pod panowaniem Hiszpanii), a dzisiaj "The two countries now enjoy a healthy and close relationship.". Yay, po prostu MUSZĘ ich pairingować. A jeśli Portugalia będzie facetem... Może nawet porzucę przekonanie, co do tego, że Iggy jest hetero... Ale i tak chciałabym dziewczynę. I szczerze mówiąc, nie jest takie niemożliwe, że Portugalia będzie przedstawicielką płci pięknej - w końcu w Europie Zachodniej mamy tylko Belgię, a dodatkowo fani często robią z P. dziewczynę.
5 tom - YAAAAAAAY! Zamówiony

 

#625 2013-02-06 21:26:48

Szeherezada

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

5 tom - wreszcie moi rodzice pod groźbą ciągłego zamęczania...
F: I tak już to, tak jakby, robiłaś...
J: ...powiedzieli, że jutro zapłacimy za Hecię
Flutt, przekonałaś mnie do IceLiecht ;D
Ten "Atlas chmur" - LoL XD
A wszystkie trzy designy fajne
I jak coś, to się napisze maila do Himy ;D Po angielsku... Od polskich fanek. Może nie wrzuci od razu do kosza xD

 

#626 2013-02-06 21:41:22

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Ve~, moja mama już zapłaciła. Ma mnie dosyć.
R: Ty narzekasz lepiej niż Rarity. Jesteś nie do zniesienia, jak czegoś chcesz.
F: Aww, dziękuję.
R: <facepalm> To nie był komplement, stupida ragazza.
F: I tak dziękuję. "Flutt, przekonałaś mnie do IceLiecht" <kłania się> Flutterlie Corporation S.A., Firma zajmująca się przekonywaniem ludzi do swoich pomysłów i ideałów. Zapewniamy namawianie do uwielbiania produktów jedynie najwyższej jakości. A Atlas Chmur to fajna książka To, że mam skojarzenia, to moja wina
"I jak coś, to się napisze maila do Himy"
To jest fantastyczny pomysł!
Ale serio, jeśli chodzi o Portugalię, to jestem zdeterminowana i mogę nawet napisać swoją łamaną angielszczyzną maila. Jak będzie trzeba, oczywiście Na razie poczekamy na rozwój wydarzeń i zobaczymy, może Himaruya zrobi z Portugalii dziewczynę, opublikuje jakieś żeńskie szkice. A jak nie - to wysyłam maila.

 

#627 2013-02-07 15:50:49

marina1318

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Girls, umawiacie się na maila do Himy without me? Le foch.
J: Pisać dalej za ciebie?
M: Uwielbiam cię, Nihon.
Fic z śmiercią Kanady- nie przejmuj się, Matthew-kun . Marina *zerka na nią* ponoć planuje opowiadanie, w którym mnie uśmierci.
N: Ciebie?
H: Grand amour?
J: Hai. Nie martwię się tym - ona po prostu jest uzależniona od "angstu".
IceLiecht - podoba mi się...
M: Odfoch, ale piszemy razem. IceLiecht... Fajne. Co prawda, wolę Lili z Swiss'em...
Sz, L: CO?!
M: Ale z Iśkiem też ok.
5 tom - pomęczę mamę, a co... Nie mogę się doczekać tego, co w tym tomiku będzie (a na pewno coś śmiesznego) C:
Portugalia - likes it so much. I niech będzie dziewczyną, bo inaczej zaspamię Himę z wszystkich skrzynek mailowych :3
Opowieści:
- Oglądałam na polskim film o stereotypach dziejący się we... Włoszech. Ile skojarzeń... Główna fabuła polega na tym, że główny bohater przenosi się z nowoczesnej północy Włoch do rolniczego południa (!). I mnóstwo śmiesznych scen, np. facet jedzie motorowerem i drze się, że wszystkich kocha (Veneziano), a inny nawija tak szybko, że nawet najlepszy przyjaciel go nie rozumie (Romano) :3
- Spaming 4 tomikami w szkole.
- Jak już to Kiku wspomniał, uwielbiam angst, więc i słucham często smutnej muzyki. Na playlistę z taką muzyką składa się ścieżka dźwiękowa z HetaOni, oba Einsamkeity, Aiayh 40000 Years i parę innych piosenek - zapoznanych dzięki Hetalii.
- Faza na 2P!Hetalię:on.
J: A... co to znaczy... dla nas?
M: To, że będziesz chodził wyłącznie w czarnych ciuchach i z czerwonymi szkłami C:
J:... *wycofuje się*
M: Btw., znalazłam parę fajnych tumblr'ów - podrzucić linki :3 ?

 

#628 2013-02-07 16:37:58

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Och, Marina, na pewno byśmy cię poinformowały, ale wiedziałyśmy, że i tak tu wejdziesz i zobaczysz
Fic? Nowy, hetaliowy fic planujesz? Yay! Ale angstowy... Łe, jestem jak Alfred, kocham happy endy. No może nie aż tak bardzo jak on, ale nie lubię, kiedy wszyscy umierają.
M: Ludzie za często umierają w prawdziwym życiu, po co jeszcze ich uśmiercać w literaturze...
A: Matthew dobrze gada! I dlatego happy endy są the best!
Liecht i jej pairingi - z Iśkiem ją uwielbiam, ze Switzy'm nie cierpię, bo:
a) To jest jej brat. I to bardziej bratowy brat (nie ma to jak poprawne posługiwanie się językiem polskim) niż np. Spain dla Romano (a dla mnie ta dwójka jest ze sobą cholernie blisko. W braterski sposób, of course), więc dla mnie SwitzLiecht = incest, a tego nie cierpię.
b) Nie mów mu tego, ale przecież w piekle to Szwajcarzy są kochankami, nie? Niech się lepiej zajmie bankowością, aniżeli podrywaniem panienek.
Fr: Cheri, to nieco okrutne z twojej strony. Każdy zasługuje na odrobinę miłości.
F: Jak się człowiek nadaje do kochania kogoś, to kogoś kocha. A jak nie... Wiem, że z twojego punktu widzenia to straszne, ale są ludzie, którzy określają siebie jako "aseksualnych".
5 tom - gdy przekonałam mamę i tomik został zamówiony: http://1.bp.blogspot.com/-oij_KtQqt0U/U … 147782.gif
(właśnie, czy może się ktoś w końcu wypowiedzieć w temacie o MLP?)
Portugalia - exactly. Jeszcze jedna rzecz: uważacie, że powinna być siostrą Tośka, czy może jakąś kuzynką czy inną krewną? A może wcale nie powinna być z nim spokrewniona?
Opowieści:
- Z racji dzisiejszego tłustego czwartku poszłam do cukierni. Nie kupiłam jednak pączków (jaki ze mnie hipster), a donuty. I od razu przypomniało mi się kilka artów, z North America Twins i ich rzekomym uwielbieniem do wyżej wspomnianych... MATT, AL, ZOSTAWCIE JE W SPOKOJU! Przecież moja mama też będzie chciała zjeść chociaż jednego!
M, A: No dobrze, dobrze...
- Przypomniałaś mi o szkole... WHY!? Mam jeszcze ferie, ale w poniedziałek muszę zapieprzać do tego przybytku piekieł... Z drugiej strony, w poniedziałek mam historię, to jakiś materiał na headcanony się znajdzie
- Ja lubię angst, ale taki umiarkowany, czyli nie gdzie wszyscy umierają, jak już powiedziałam. A jak ktoś zabije mojego ulubionego bohatera... http://mylittlefacewhen.com/f/8921/ Co z tego, że w swoim kucykowym ficu zabijam połowę M6 i wiele supporting characters.
Au: Kogo!? Tylko nie Rarity!
V: I nie Pinkie!
F: He... he he... He. Nie no, nie powiem wam. W sumie, jak sama piszę takie rzeczy, to czuję się tak: http://mylittlefacewhen.com/f/8790/
- 2P!... Wczoraj chyba przez godzinę czytałam różne reader x 2P!country. Większość była z Canadą, ale coś tam z innymi też się znalazło.
Tumblry: Yay! Daj, daj, daj! Kocham je!

 

#629 2013-02-07 21:31:37

marina1318

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

Post pisany na szybko - oglądam z krajami LOTR...
J: Um, możesz się pośpieszyć?
H: Si, si, złotko, nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co będzie z tym strażnikiem!
M: Już, już!
Mail - to też racja
Fic - i owszem, mam ochotkę na klimaty [spoiler alert!] postapokaliptyczne [end of spoiler] c: I kto mówi, że bez happy end'u ?
SwitzLiecht - cóż, incest jak incest - oni nie są spokrewnieni, Swiss tylko zajął się Liecht. A relacja brat-siostra... Hm... Niby jest, ale można na upartego parę hint'ów wyłapać - np. gdy Lili wzięła go za rękę, a on aż się uśmiechnął i chyba lekko zarumienił, albo słowa o tym, że, gdy ją ujrzał, wiedział, że nie może ją zostawić... A piekło... Zgadzam się z Francą, Swiss zasługuje na troszkę miłości Poza tym, w moim headcanonie Switzek ma duszę romantyka i wrażliwca, tylko nie okazuje jej.
5 tomik - meh, muszę namówić mamę... Po LOTR.
MLP - not now, my little pony... A co myślisz o tytule, który Ci dałam :3 ? Nie mów tylko, że nie widać D: ...
Portugalia - dunno lol. Może siostrą, żeby nie było głupich pairingów SpaPor... Tylko że wtedy byłby to incest D: ...
Opowieści - mm... Pączki. *idzie po jednego* Który to dziś? Szósty? Dunno. Damn you, sweet things.
Tumblr - http://hetaliareactions.tumblr.com/ http://funnyhetaliastuff.tumblr.com/ http://gifs-of-hetalia.tumblr.com/ http://hetaoni.tumblr.com/ - trzy pierwsze to ogólnie funowe, a ostatni to z HetaOni...
J, H, P, N, Ch:MARINA!
L: Możesz...um...
M: Już, już!
Opowieści - krótko. Gandalf przypomina mi Anglię. No, idę oglądać!
J: *grobowym tonem* Wreszcie.
M: O, coś mi się przypomniało! Mam parę nowych rysunków... Ale to potem!

 

#630 2013-02-07 22:44:34

Flutterlie

Gość

Re: [manga/anime] Hetalia

O, obejrzałam w zeszły piątek 3 część Na koniec płakałam jak głupia...
Fic:
A: Yay! Najważniejsze, że będzie happy end!
F: Postapokaliptyczne powiadasz... Flutterlie approves.
SwitzLiecht - wiem, że nie są spokrewnieni, ale są jak... Adoptowane rodzeństwo. A adoptowane rodzeństwo też raczej nie ma pomiędzy sobą romantycznych relacji. A na upartego to hinty można wyłapać W KAŻDYM pairingu. Dosłownie każdym (no chyba że w jakiś crackach, w których dwie postacie nigdy się nie spotkały, czy coś). A Switzy w moim headcanonie jest taki jak w canonie, czyli żadnej ukrytej "miłej" warstwy - nie jest żadnym tsundere, tylko normalnym, porządnym badassem, który skopie ci tyłek, jak wejdziesz na jego terytorium. W Hetalii i tak mamy za dużo tsundere
Tytuł: Zauważyłam i pięknie dziękuję Jest cuuuuuuuuuuuuudny!
MLP: ok, ok... Ale jutro się wypowiedz, bo chcę zobaczyć, co sądzisz o Twilicornie, a nie będę tu robić offtopu
Portugalia - ja też ją widzę jako siostrę, która nie cierpi swojego braciszka. Taki uroczy hejt
Opowieści: Meh, ja zjadłam tylko jednego donuta. Dlaczego!? Przecież ja uwielbiam słodycze!
M: Chcesz naleśniki z nutellą na śniadanie?
F: Aw, czytasz mi w myślach, skarbie. Anyway, o czym to ja miałam powiedzieć... A! Właśnie skończyłam oglądać REC. Bardzo dobry, ale i tak mnie nie przestraszył. A ciebie, Al?
A: Hehehe... Wcale.
F: Tak, a te wrzaski w czasie filmu to tylko dla zabawy. Romano podobnie.
R: C-co!? Nie wrzeszczałem, ty kucykowa idiotko!
F: Wcale. I nie wtulałeś się w moje ramię. Veneziano ma przynajmniej tyle odwagi, że się przyznaje do takich rzeczy. Właśnie, Feli... <głaszcze Feliciano po głowie> Już ok? Film się skończył, nic ci się nie stanie.
V: S-serio?
F: Mhm. Ale przechodząc do punktu: w napisach końcowych padło nazwisko Fernandez (a REC to hiszpański film). Oczywiście banan na twarzy momentalny.
Tumblry - Yay, mam co czytać jutro!

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
przegrywanie kaset vhs warszawa Dijlat Al Khair Hotel فندق دجلة الخير