Forum o Pingwinach z Madagaskaru
Pani Kowalska
Ja w Inowrocławiu...
Miasto niedaleko Bydgoszczy...
Emm,bardzo chętnie,tylko ciekawe jak! :O
Offline
Gość
Możnaby jakoś znaleźć odpowiednie miejsce,namówić rodziców,umówić się na termin i spoks!
Pani Kowalska
Nom,ale ja nie mam samochodu...
Ale co tam,dla chcącego nic trudnego !
Offline
Gość
Są autobusy, pociągi, czy co tam XD
Gość
Ew. mogę skołować teleporter Nie no,serio to są właśnie pociągi,autobusy...
Gość
Nom. Pierwszy raz się cieszę, że jest coś takiego. Ja ew. też bym mogła pojechać, bo samochód mam, ale pytanie co rodzice by robili tam, gdzie będziemy mieć to spotkanie, bo by mnie musieli przywieźć
Pani Kowalska
Niech przyjadą inni rodzice pingwinio-maniaczek.Moja mama już dawno mówiła,żeby sobie chętnie z kimś pogadała o mojej manio-obsesji
Offline
Gość
Moja nic nie mówiła,ale pewnie by chętnie pogadała xD
Pani Kowalska
No moja mama coś gadała o tym,że e-maila by wzięła,żeby popisać,bo chwilami to ją do szału doprowadzam
Offline
Gość
Heh ,moja to mnie od fanatyczek nazywa,ale jakoś nie chce o tym gadać xD
Pani Kowalska
Hahaha,moja mama,aż tak ostra w słowach nie jest.
Może dlatego,że czasami sama ze mną ogląda ;D
Offline
Gość
Moi rodzice nic nie mówią na ten temat, ale myślę, że by se pogadali
Gość
Moja mama chyba tak,tata to nie... Nigdy tam ze mną nie oglądali,ale może jakby jeden odc to może...
Gość
Heh, a moi rodzice się irytują, że ciągle tylko te pingwiny i pingwiny. Uuuu... Moi rodzice palą, to będę mogła podać przykład - to uzależniło mnie tak, jak was papierosy XD
Gość
Moi też palą,więc dzięki za dobry przykład xD